You are here
Home > uwodzenie kobiet > Jak poderwać koleżankę z pracy

Jak poderwać koleżankę z pracy

Jak poderwać koleżankę z pracy?

Większość mężczyzn nawet jeśli naprawdę chcę poderwać koleżankę z pracy to i tak ponoszą klęskę, bo popełniają błędy dyskwalifikujące ich w oczach kobiety.

Wystarczy że posłuchają „genialnych” porad rodem z telewizji śniadaniowych gdzie mówią „Nie ucz się podrywania, po prostu bądź sobą”. Szkoda tylko, że nie dodają na końcu „…pod warunkiem że chcesz się z Nią zaprzyjaźnić, a nie poderwać”.

Reprezentuję nieco inne stanowisko. Jeśli zechcesz to z Niego skorzystasz.

 

Najczęstsze błędy przy podrywaniu koleżanki z pracy:

 

Często kobiety są otwarte na związek z kimś z pracy, ale łatwo to zepsuć.

Najpopularniejsze błędy to:

  • Bycie zbyt nachalnym

Kluczem do poderwania Jej w pracy jest wyczucie. Gdy widzisz po jej zachowaniu, że to nie jest odpowiedni moment na rozmowę po prostu ją przerwij!

Nie może być tak, że Ona jest speszona bo szef z boku patrzy, a Ty gadasz z Nią jak gdyby nigdy nic.

2-3 takie sytuacje i będziesz miał z Nią duże problemy.

 

  • Zaprzyjaźnianie się z kobietą zamiast podrywania Jej

Aby poderwać kobietę musisz zadziałać na Jej emocje. Grając bezpiecznie i zachowując się wyłącznie Jak jej przyjaciel nie osiągniesz właściwego efektu.

 

  • Zaproszenie Jej na randkę zbyt wcześnie

Najpierw „zbuduj” coś z kobietą – dopiero później wychodź z propozycją. Aby wybrała się z Tobą na prywatne spotkanie 1 na 1 Ona musi Ci zaufać i chociaż trochę Cię polubić.

Dlatego jeśli kontakt z kobietą jest wyłącznie formalny, to jest stanowczo za wcześnie na wychodzenie z propozycją spotkania.

 

Jak poderwać koleżankę z pracy z sukcesem?

 

jak poderwac kolezanke z pracy

1-Zacznij z Nią rozmawiać i szybko „przeskocz” na kontakt nieformalny

Robisz to poprzez zwykłą rozmowę, do której wdrażasz nieformalne elementy. Takie, które skracają dystans między ludźmi. Kiedy kobieta to podchwytuje – powielaj to przy następnej okazji. Tak, abyście zaczęli rozmawiać jak kolega z koleżanką. Bez napinania się i sztucznego dystansu.

 

2-Zdobądź Jej zaufanie

Najprostszy sposób na zdobycie zaufania kobiety? Gdy już masz z Nią kontakt nieformalny podziel się z Nią jakąś tajemnicą. Pokażesz w ten sposób że Jej ufasz, dzięki czemu poczuje się pewniej w tej relacji. Dodatkowo zadbaj o to, by nie popsuć Jej zaufania.

 

3-Zbadaj grunt

Zapytaj czy ma kogoś. Oczywiście nie wprost. Tutaj opisałem na to dobry sposób>>>

 

4-Buduj atrakcyjność

Jeśli nie chcesz wpaść w pułapkę „Lubię Cię, ale zostańmy przyjaciółmi” – musisz skupić się na budowaniu atrakcyjności.

Można zrobić to przez atrakcyjną rozmowę, flirt.

Dobrym, idealnym wręcz polem pod budowanie atrakcyjności jest wykorzystanie pretekstu do pomocy w czymś kobiecie. Robisz to w momencie, gdy kobieta narzeka na coś co umiesz załatwić.

Wspólna praca łączy i daje pole pod wspólne spędzanie czasu. Z boku ma wyglądać tak, że razem pracujecie, a faktycznie masz zrobić wszystko by pogłębić jej zainteresowanie.

Uważaj jednak na to, aby nie „wyskoczyć” z tym za wcześnie. Ona NAJPIERW ma Ci zaufać, otworzyć się delikatnie przed Tobą. Jeśli zrobisz to za wcześnie dostaniesz „koncert” oporów i blokad.

 

5- Cel: Randka

 

Celem budowania atrakcyjności jest to, aby kobieta zaczęła się szczerze cieszyć na Twój widok i chcieć więcej.

Celem jest to, żeby CHCIAŁA CIEBIE.

Dopiero gdy okazuje Ci wyraźne oznaki zainteresowania (np. odwzajemnia flirt).

Z jednej strony pisałem wcześniej, żeby nie grać bezpiecznie. Ale z drugiej – nie możesz także zbyt wcześnie wyjść z tak poważną propozycją gdy Ona nie jest na to psychicznie gotowa.

Oczywiście jest to problematyczne, bo nawet gdy podobasz się kobiecie – to i tak część z Nich nie da tego po sobie za bardzo wyraźnie poznać.

Będziesz dostawał od Niej sygnały zainteresowania – ale mieszane. Niejednoznaczne. W życiu rzadko kiedy coś jest czarno białe. A w zachowaniu kobiet to już w ogóle 🙂

Dobry moment na zaproponowanie spotkania jest wtedy, kiedy widzisz że okazuje Ci coraz więcej oznak zainteresowania i zaczyna się dobrze przy Tobie czuć.

Jeśli chodzi o samo zaproszenie jej na randkę…

Lepiej to robić pośrednio niż wprost, bo praca jest miejscem o silnej kontroli społecznej dlatego kobieta boi się o swoją opinię.

Nie mówisz Jej tego bezpośrednio np. „Umówisz się ze mną” albo „Podobasz mi się, chodźmy na randkę”.

Dobrze jest wykorzystać pretekst. Np. Pytasz gdy kobieta wspomina, że nie ma planów na weekend powiedz Jej „Zatem zapraszam Cię do teatru. Ja też nie mam planów, a fajnie będzie się rozerwać”. Jeśli chcesz jeszcze bezpieczniejszego pretekstu, to gdy kobieta narzeka na jakiś element swojej pracy rzucasz niezobowiązująco „Wiesz, zawsze możemy się spotkać po pracy i mogę Ci z tym pomóc”.

Uważaj jednak na 1 ważną rzecz. Im bezpieczniejszy masz pretekst tym bardziej Ona będzie niezdecydowana. Zatem najlepiej jest zrobić to pośrednio, ale zdecydowanie.

 

ZASTRZEŻENIA:

  • Aby faktycznie poderwać koleżankę z pracy ma to być wykonane naprawdę dobrze. Wszelkie kroki wykonane na pół gwizdka spowodują że kobieta nie poczuje „tego czegoś” a więc nie będzie czuła odpowiedniej potrzeby, aby się z Tobą umówić.

 

  • Trzeba dysponować co najmniej przeciętnym poziomem atrakcyjności, aby wykorzystać tą metodę. Na przeciętnym poziomie atrakcyjności jesteś wtedy gdy nie masz problemów z rozmową z kobietą, pewnością siebie, ubierasz się poprawnie i dbasz o siebie. Gdy z którymś z tych elementów będziesz miał problem – zdecydowanie należy nad Nim popracować.

 

Masz pytania?

Napisz komentarz:

Mariusz
Trener relacji damsko-męskich, umiejętności interpersonalnych, coach. Idealny przykład tego jak z introwertyka o ogromnym bagażu kompleksów, można zmienić się w pewnego siebie mężczyznę, mającego świetne relacje z ludźmi. Decyzje o swojej zmianie i kupieniu biletu w jedną stronę w podróż zwaną „rozwojem osobistym” podjął w 2009r.
http://www.sekrety-uwodzicieli.pl/

5 thoughts on “Jak poderwać koleżankę z pracy

  1. Hejka Mariusz ! Mam taką sytuację, że koleżanka z pracy na początku dużo mnie komplementowała, czasami mnie szczypie w biodra, patrzy głęboko w oczy, raz nawet oparła głowę o moje ramię czy żartobliwie boksuje mnie w ramię, wącha moje perfumy czy daje sobie czytać z ręki. Problem w tym, że nie wiem czy ona to robi koleżeńsko, zauważyłem że ona często w pracy pisze na czacie z innymi kolegami z pracy. Dosyć często też się do nich uśmiecha jak wymienią wiadomośći w pracy. Z jednym nawet pisze przed pracą na Fejsie a potem kontynuuje w pracy.
    Zastanawiam, się czy ona nie próbuje się dowartościować mną. :/ Na wiadomości odpisuje mi raczej zdawkowo – ale generalnie sam też staram się z nią nie pisać ( by być inni jak pozostali faceci).
    Raz mi napisała w kalendarzu serduszko i swoje imię, mówiąc ” To jest to co do Ciebie czuję” – po kilku dniach pracy !
    Nie wiem z bardzo co robić, gorzej jak okaże się toksyczna i spragniona męskiej uwagi. Raczej tylko mnie „dotyka”.

    Btw: Artykuł mega fajny! Wgl wszystkie inne też są mega wartościowe. Moje relacje są o niebo lepsze 🙂

    1. Te elementy które opisałeś, z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że kwalifikują Ją jako flirciarę, ale żeby się o tym przekonać też trzeba spędzić Z Nią trochę czasu na osobności. Takie kobiety też można zdobywać jak zadziałasz konkretniej, ale jeśli to typ niedowartościowanej flirciary to zastanów się czy warto (http://www.sekrety-uwodzicieli.pl/blog/najgorszy-typ-kobiety-do-zwiazku/).
      Dzięki za miłe słowa 🙂

Dodaj komentarz

Top