Cichy Zabójca Twoich Efektów W Uwodzeniu Kobiet Uncategorized by Mariusz - 28 listopada, 201428 listopada, 20140 Jeśli byłeś osobą nieśmiałą i niepewną siebie jak ja i zabierasz się za uwodzenie kobiet widząc w tym swoje odkupienie muszę Cię przed czymś przestrzec. Wiele facetów myśli, że wystarczy poznać sekret tego jak zdobyć kobiete, jak rozmawiać z dziewczynami, aby je uwieść i zmienić się na zawsze. Świat niestety nie jest taki łaskawy. Oprócz walki z samym sobą, aby przezwyciężyć przeznaczenie i się zmienić, musisz pokonać coś jeszcze na drodze do całkowitej zmiany i niezniszczalnej pewności siebie. Żyją obok Ciebie… Tolerujesz ich, bo są częścią Twojego otocznia. Są jak głód w Afryce. Nie zabijają w sposób zauważalny i czytelny dla opinii publicznej, ale podstępnie i powoli. Kto to taki? Ktoś z Twoich znajomych. Ludzie tkwią po uszy w swoich problemach, nie mając jaj, by powiedzieć „KONIEC” i to zmienić. Jeśli znali Cię od zawsze i byłeś jak oni, lubili Cię. Znienawidzą Cię gdy znajdziesz w sobie dość mocy, by podjąć i wcielić w życie odważną męską decyzję pod tytułem: „Chcę żyć lepiej. Biorę życie w swoje ręce, bo chce zarabiać godziwe pieniądze, mieć kobietę na jaką zasługuje i więcej czasu dla tych, których kocham.” Myślisz, że Twoi znajomi tego nie chcą? Myślisz, że czują się gorsi od Ciebie? Dzisiaj każdy ma się za pępek świata. Dlatego spróbuj tylko wyjść po za szereg, spróbuj pokazać im, że można, a znienawidzą Cię. To taki nasz Polski syndrom. Mamy to we krwi. Sąsiedzi kupili nowe auto? „Andrzejku, chyba czeka nas w niedziele wycieczka na giełdę…”. Polacy mają chorą potrzebę porównywania się z innymi. Podejmując decyzję o zmianie weź to pod uwagę jak najszybciej. Nie bądź naiwny, nie łódź się, że to Cię ominie. Moja dobra koleżanka miała przyjaciółkę, z którą znały się od piaskownicy. Razem się wychowywały, spędzały ze sobą mnóstwo czasu. Pozwalały sobie ściągać na klasówkach. Dzieliły się kanapkami, gdy któraś zapomniała. Zawsze mówiły, że to przyjaźń na śmierć i życie. W 2012 r. dziewczyną spodobał się chłopak. Wybrał jedną z nich. To był początek końca ich przyjaźni. Wyobrażasz to sobie? Wieloletnia znajomość przekreślona przez jakiegoś obcego typa. U facetów sprawa wygląda identycznie. Tak to już jest z nami Polakami, że zamiast kibicować swoim przyjaciołom (czyli de facto życzliwym nam ludziom), jesteśmy zazdrośni o ich sukces. To stare jak świat. Nie należy z tym walczyć, bo nic nie możesz z tym zrobić. Potraktuj to jako haracz za swoją pogoń za szczęściem. HEJ! Nie smuć się! Jest też pewien pozytywny aspekt. Nie wszyscy znienawidzą Cię za to, że zmieniasz się na lepsze. Duża część będzie na to obojętna, a nieliczni pokochają Cię za to. Życzę Ci duuużo siły i zdrowia, Mariusz Ps. A tutaj masz żartobliwie ujęty problem, oczami kolegów z Abstrachuje TV (sporo w tym prawdy:)) Podziel się:Click to share on Twitter (Opens in new window)Click to share on Facebook (Opens in new window) Related Share on Facebook Share Share on TwitterTweet Share on Pinterest Share Share on LinkedIn Share Share on Digg Share